You are here
[Poradnik] Nieoczywiste Walentynki poradniki 

[Poradnik] Nieoczywiste Walentynki

Nadchodzi ten czas. Czas, kiedy każdy, kto nie ma „drugiej połówki”, może czuć się zaszczuty przez reklamy i produkty z serduszkami. Walentynki, co z nimi zrobić? Oto kilka nieoczywistych porad.

walentynki 750x300 1

Po pierwsze, nie proponujemy alkoholu. Wprawdzie w Internecie krąży takie powiedzenie, że żadna dobra historia nie zaczęła się od zjedzenia sałatki, ale to nie do końca prawda. Dla przykładu weźmy „Wściekłe psy” Quentina Tarantino, w których otwierająca scena przy śniadaniu jest jedną z najlepszych sekwencji otwierających, jakie pojawiły się w historii kina. Zaczęło się więc od kawy i choć na stole stoją puste butelki, to nie one były katalizatorem dalszych zdarzeń.

Dobry film to tylko jedna z możliwości, które pojawiają się w trakcie Walentynek, ale do tego przejdziemy na końcu. Chcąc uniknąć tłumów w centrach handlowych, gdzie zakochane nastolatki stoją w kolejce po kolejnego cheeseburgera, może warto zostać w domu. A skoro odcinamy się od świata, to najlepiej zrobić to z rozmachem.

Bede grau w gre

Nie ma chyba osoby, która nie kojarzy słynnego już filmu, w którym przechodzień zapytany o sylwestrowe plany dość szybko rozprawił się z dziennikarką. Bohaterem rzeczonego nagrania był Bartek „Ukwiał” Nowak. Rozgłos, jaki dzięki niemu zyskał „Tomb Raider”, był nieporównywalny z efektami kampanii reklamowych produkcji. Wprawdzie wypowiedź Nowaka trąciła sarkazmem, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by podążyć za jego przykładem. Wszak jest teraz ku temu doskonała okazja.

http://www.youtube.com/watch?v=hTnGjpfwSdc

Rise of the Tomb Raider” od niedawna dostępny jest na PC, a cała MasterRace może się cieszyć z oszałamiającej grafiki, oferowanej przez blaszaki. Spędzenie z Larą Croft kilku godzin na mroźnej Syberii będzie doskonałą alternatywą dla walentynkowego szału, który będzie atakował z każdej ze stron. Podobnie jak przedstawiciele dzikiej natury w wyżej wymienionej produkcji. Dla gracza wymagającego rozgrywki na wyższym poziomie trudności polecamy coś z zupełnie innej beczki.

Bloodborne” to najlepszy exclusive na PS4, który zawitał na konsole w zeszłym roku. Przemierzanie świata pełnego krwi, która stanowi w grze główną walutę, jest przeżyciem niesamowitym, ale z całą pewnością wymagającym. Musimy przygotować się na ciężką walkę, podczas której kolor czerwony, tak powszechny w połowie lutego, będzie nam stale towarzyszył. Kto powiedział, że Walentynki nie mogą być krwawe, a kto zasiądzie do produkcji From Software na pewno się przekona, że był w błędzie.

http://www.youtube.com/watch?v=iTDvYvlyPaE

We dwójkę raźniej

Do miłego spędzenia walentynkowego wieczoru nie potrzebujemy jednak najnowszej generacji konsol czy sprzętu wyposażonego w najszybsze karty graficzne. Za to może nam się przydać towarzysz, który umili rozgrywkę. Tytułów dla dwóch i więcej graczy na rynku jest multum, ale skoro pisaliśmy o krwawych łowach, trudno ominąć „Diablo III” (którego wersję „Ultimate Evil” znajdziecie tutaj). Od produkcji wymagano bardzo dużo i choć Blizzard nie wszystkie pokładane w nim nadzieje spełnił, to jest to jedna z ciekawszych gier tego typu na PS3. Dodatkowo w rozgrywce mogą pomagać nam towarzysze, zarówno ci siedzący na kanapie obok, jak i w zupełnie innym miejscu na świecie.

Inaczej sprawa prezentuje się w przypadku „Just Dance”, do którego kompan przyda się nam w tym samym pokoju. Jest to oczywiście propozycja dla tych, którzy lubią się ruszać i nie straszny im wysiłek fizyczny. Przy intensywnej grze padniecie wymęczeni na kanapie po kilkudziesięciu minutach. Wymęczeni, ale szczęśliwi. Dużo radości sprawi też dobra platformówka, a o taką niełatwo. Pierwsze co przychodzi na myśl to oczywiście „Little big planet”, „Super Mario Bros” czy cudownie bajkowy „Rayman” („Legends” znajdziecie tutaj). Ten ostatni w praktycznie każdej odsłonie oferował rozrywkę na najwyższym poziomie, łącząc dobrą zabawę z ogromną dawką humoru.

http://www.youtube.com/watch?v=_IQuDbycE3k

Filmowy wieczór

Gry to tylko jedna z możliwości, które chcemy wam polecić w Walentynkowy dzień. Decydując się na opuszczenie mieszkania i wyjście „do ludzi”, macie ku temu przynajmniej jeden powód. Do kin wchodzi film pokazujący, że kampania promocyjna nie musi ograniczać się do zdradzających fabułę trailerów i serii takich samych plakatów. Mowa oczywiście o „Deadpoolu”, czyli bohaterze innym niż wszyscy. I na ten właśnie aspekt położono nacisk, tworząc cały marketing. To dlatego, że Wade Wilson jest doskonale rozpisaną postacią. Antybohater burzący z rozwagą czwartą ścianę (rozmowa z widzem/czytelnikiem) wzbudza sympatię od pierwszej chwili. Film jest nawet opisywany jako romantyczna historia (przez samego odtwórcę Ryana Reynoldsa) i z pewnością częściowo tak będzie. Niemniej jest to produkcja, którą trzeba koniecznie obejrzeć, nie tylko gdy jesteśmy fanami komiksowego pierwowzoru.

http://www.youtube.com/watch?v=9vN6DHB6bJc

Wspomniane na wstępie „Wściekłe psy” to również jedna z ciekawszych propozycji do obejrzenia na wieczór. Duszny klimat, rewelacyjne dialogi i atmosfera, która nie pozwala zapomnieć o produkcji nawet lata po jej pierwszym obejrzeniu. W kinie natraficie jeszcze na najnowszy z filmów Tarantino, czyli „Nienawistną ósemkę”. Obraz dość mocno nawiązujący do debiutu reżysera, a już na pewno w kwestii osadzenia bohaterów w jednym miejscu. Warto też wspomnieć, że jeśli nie widzieliście jeszcze „Przebudzenia mocy” to się pośpieszcie, bo na ekranach kin już długo nie zagości.

Pamiętajcie, 14 lutego to nie tylko „dzień zakochanych”, ale także dzień, w którym uruchomiono wodociągi miejskie w Krakowie (1901 rok), a na orbicie okołoziemskiej umieszczono pierwszą satelitę GPS (1989). Jest więc co świętować.

Fot: DeadPool, Sony

_____________________
Produkty Walentynkowe znajdziecie pod tym adresem.

Related posts

Leave a Comment